Plagiat jawny a napisane prace licencjackie

Postępowanie plagiatora ma zadanie przywłaszczenie

Plagiat jest uznawany w kręgach wszystkich twórców wytworów dydaktycznych, literackich i artystycznych za coś niemoralnego i obraźliwego. Jest to pojecie, jakie opowiada się postępowanie jednego sprawcy dzieła w odniesieniu do innej osoby też twórcy jakiejś pracy. Postępowanie plagiatora ma na celu przywłaszczenie sobie uprawnień autorskich do konkretnego dzieła, jakie mają możliwość przybrać najróżniejszą formę. Plagiatem może zostać podpisanie się swoim własnym imieniem i nazwiskiem pod pracą licencjacką, jaką stworzył inny żak. Określa się wówczas o plagiacie jawnym. Występują prace dyplomowe, jakie własną treścią przypominają prace już istniejące. Zdarza się w tym miejscu całkiem możliwe, że za względu na wzorowanie się studencika w trakcie tworzenia pracy na gotowym już tekście. Nie jest to żaden z rodzai plagiatu, a tym bardziej plagiat jawny. O plagiacie jawnym możemy mówić tylko w sytuacji, jeżeli już autor pracy licencjackiej wiernie skopiuje całkowity tekst z odrębnego dzieła, a następnie podpisze jego swoim własnym imieniem. Do tego w niedługim czasie wciąż uważa skradzione dzieło literackie za własną własność i czerpie z tego korzyści, jakie w żaden sposób nie przynależą się mu. Plagiat jawny tyczy się nie tylko całości tekściku, ale także może zwracać się do części pracy literackiej. Pod żadnym pozorem żak nie może nawet nie ma wciąż prawa posłużyć się przy wymyślaniu pracy licencjackiej skopiowanym do niej tekstem odrębnego twórcy. Jedynym drogą, aby zużyć cudzego tekściku we osobistej pracy dyplomowej jest wyczerpywanie cytatu ewentualnie odnośnika do strony internetowej ewentualnie książkowego dzieła literackiego.